Dobre praktyki
Wbrew pozorom, inwestycja w biogazownię jest dość złożonym i trudnym przedsięwzięciem zarówno z technicznego jak i prawnego punktu widzenia. Takie przedsięwzięcie wymaga szeregu pozwoleń, decyzji i uzgodnień, a zmieniające się ciągle przepisy prowadzą do braku stabilności inwestycyjnej.
Polska posiada jednak dobre warunki geograficzne do rozwoju biogazowni w oparciu o wszystkie technologie (biogaz rolniczy, wysypiskowy, z osadów ściekowych, z biodegradowalnych odpadów komunalnych). W zależności od:
-
lokalizacji planowanej biogazowni,
-
wielkości jednostki wytwórczej determinowanej ilością gromadzonych surowców
-
rodzajów wykorzystywanych surowców
-
preferowanej technologii
procedury realizacji biogazowni mogą znacząco różnić się od siebie. Zanim rozpoczniemy inwestycję warto rozeznać się, jak wygląda harmonogram realizacji inwestycji oraz przeprowadzić prace analityczne i studialne prowadzące do określenia warunków technicznych i technologicznych a także finansowych realizacji inwestycji.
Rolnicy oraz producenci rolni zainteresowani biogazowniami mogą działać dwutorowo:
-
z jednej strony mogą zawrzeć długoterminowe kontrakty na sprzedaż/dostawę produktów/odpadów produkcji rolnej z inwestorami branżowymi oraz w dalszej kolejności na odbiór produktów pofermentacyjnych charakteryzujących się dobrymi właściwościami nawozowymi,
-
z drugiej strony mogą samodzielnie przeprowadzić inwestycję prowadzącą do budowy biogazowni zasilanej własnym substratem.
Wybór kierunku działań determinowany będzie przede wszystkim ilością generowanych surowców, znajomością realiów prowadzenia inwestycji w energetyce ondawialnej oraz możliwościami sfinansowania przedsięwzięcia. Typowy koszt inwestycji w biogazownię rolniczą o mocy elektrycznej zainstalowanej wynoszącej ok. 1 MW wynosi 15 mln zł. Niektóre koszty realizacji projektu są jednakowe bez względu na wielkość instalacji. Dlatego mając na uwadze fakt, iż przychody z funkcjonującej biogazowni są jednakowe dla każdej wyprodukowanej jednostkowej energii, małe instalacje mogą nie być opłacalne.
Biogazownia może z prawnego punktu widzenia wytwarzać energię elektryczną i ciepło (często w tzw. kogeneracji, czyli w jednym procesie technologicznym). Niebawem będzie także możliwość wtłaczania biogazu po oczyszczeniu do sieci dystrybucyjnej gazowej i jego wykorzystanie w dowolnym miejscu odbiorcy w celach energetycznych. W tym ostatnim przypadku przepisy dopiero są tworzone. Dlatego dziś nie jest możliwe stworzenie biznesplanu dla takiej inwestycji. Obecnie podmioty zainteresowane biogazowniami zakładają dalsze jego wykorzystanie do lokalnego wytwarzania energii elektrycznej i ciepła. Energia elektryczna może zostać wykorzystana na potrzeby własne lub wprowadzona do sieci elektroenergetycznej i sprzedana przedsiębiorstwu zajmującemu się obrotem energii. Ciepło zaś wykorzystywane jest lokalnie w celach grzewczych lub do wsparcia procesów technologicznych.
Regulacje tak są skonstruowane, że dopiero posiadanie koncesji z Urzędu Regulacji Energetyki (lub wpisu prezesa Agencji Rynku Rolnego w przypadku biogazu rolniczego) na wytwarzanie energii elektrycznej i przyłączenie do sieci gwarantuje dodatkowe przychody z tytułu wytwarzania energii elektrycznej z biogazu. Dlatego warto planować biogazownię w miejscu, gdzie będą istniały możliwości technicznego przyłączenia do sieci elektroenergetycznej średniego napięcia. Brak gwarancji przyłączenia powoduje, że planowana inwestycja w danej lokalizacji może nie zostać przyłączona. Niestety ustawa Prawo energetyczne nie nakazuje publikacji informacji o dostępnych mocach przyłączeniowych przez dystrybutorów sieci. W konsekwencji osoby (inwestorzy) zainteresowane przyłączeniem elektrowni na biogaz nie mają dostępu do informacji o możliwościach przyłączenia. Dopiero złożenie wniosku, który zawierał będzie decyzję lokalizacyjną (miejscowy plan lub warunki zabudowy z uwzględnieniem źródła energii) o wydanie warunków przyłączenia i ich wydanie określą techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia.
Jak widać, bez radykalnych i pilnych zmian regulacyjnych (postulowanych w dokumentach strategicznych), inwestycja w biogazownię jest inwestycją ryzykowną.
< powrót